Dlaczego został założony Niewidzialny Klasztor...?
Grupa modlitewna została założona przez osoby, które chciały się modlić, ale nie miały możliwości opuszczenia swojego domu, aby pójść na modlitwę, albo rodzina była przeszkodą, albo nie było w ich mieście aktywnej grupy modlitewnej.
Mogli zatem dołączyć do naszej propozycji, aby modlić się wspólnie, nie wychodząc z domu, z licznymi wspaniałymi licznymi braćmi, aby słowa Jezusa odbijały się w ich sercach: „Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie”.
Mateusz 18,19
Po co się modlić...?
Modlitwa jest rzeczywistym zajęciem w naszym życiu. Jesteśmy święci z powodu naszej modlitwy, która jest znakiem naszej doskonałości. Modlitwa jest być może najłatwiejszą na świecie rzeczą, jaką możemy zrobić. Pan mówił do Apostołów, że powinni się modlić cały czas; zatem musi to być rzecz łatwa, przynajmniej jeśli dotyczy pewnych form modlitwy. Mimo to niektórzy z nas nie gromadzą się na modlitwie i w takiej gorzkiej konstatacji czują z prawdziwym bólem i żalem, że stracili coś cennego.
Nie umiem się już modlić.
Dla wielu, z upływem lat, modlitwa umniejsza się, ponieważ życie religijne nie rozwinęło się harmonijnie razem z pozostałymi częściami, które tworzą naszą osobowość.
W wieku piętnastu lat, nie jest się już dziećmi, całe życie rozwija się, podczas gdy pobożność pozostaje dziecinna; będąc niezdolnymi do wewnętrznego ładu, doznają kryzysu; modlitwa rozprasza się aż do jej zaprzestania niemal całkowitego. W wieku piętnastu lat życie rozwija się, ale pobożność pozostaje dziecinna. Modlitwa, zatem, zmniejsza się progresywnie.
Od siedemnastu do dwudziestu lat, gdy osobowość jest w trakcie ukształtowania się, brak edukacji religijnej, pasywne uczestnictwo we mszy, często niewystarczający udział w życiu sakramentalnym, zabija życie duchowe. Jesteśmy dorośli, ale nie w modlitwie. Być może pomyliliśmy modlitwę z recytacją mechanicznych formuł, które wydają się nam zbędne, dziecinne, czy, może, zrozumiałe.
Nikt nie wytłumaczył, że te piękne słowa są mostem między człowiekiem a tym, co boże.
Nie modlę się nigdy.
Nie modlicie się, ponieważ nie rozumiecie, że w modlitwie prosicie Boga o wszystko, czego potrzebujecie, aby żyć i w obfitości. Modlitwa zwraca się ku miłosierdziu, aby otrzymać prezenty i konieczne dobra aby żyć, aby wyjść z niemożności, zlikwidować niepotrzebny dystans, jaki nas dzieli od Jego darów duchowych. Jest ona, krótko mówiąc, wznoszeniem się duszy do Boga, aby opuścić doliny cienia naszych niedoskonałości.
Poprzez modlitwę Bóg do was mówi, wy odpowiadacie, On was obejmuje, was całuje w sposób łagodny. Odnajdujcie w Nim ojca, przyjaciela, brata, ogień żarliwy, który sprawia, że wasze serce bije miłością. Czego więcej chcielibyście?
Za kogo się modlić...?
Za tych wszystkich, którzy stracili nadzieję i chęć życia. Za tych, którzy są sami, opuszczeni, zrozpaczeni, ukąszeni przez chorobę, idących w ciemnościach w gorączkowym poszukiwaniu światła, w pęknięciu, ratując poprzez napełnianie pustki ich serc. Wstawiaj się za nimi, modlitwa płomienna jest aktem miłosierdzia bardzo przyjemnym Bogu.
Jakie są intencje modlitewne...?
Na stronie intencji, na stronie internetowej „niweidzialnego klasztoru”, zostały opublikowane wszystkie prośby sformułowane przez naszych członków oraz wspólnoty światowej grupy. Nasza modlitwa jest zatem modlitwą ogólną, ale przeznaczoną dla tych, którzy jej potrzebują i proszą o nią.
Czy grupa może modlić się w moich intencjach...?
Możecie dostarczyć wasze potrzeby osobiste poprzez e-mail a cała grupa modlitewna będzie się modliła wraz z wami i za was. Możecie również doświadczyć miłosierdzia Bożego i będziecie zdumieni.
Dlaczego powinniśmy się modlić za pomocą książeczki...?
Aby wznosić błagania do Boga, za swoje i braci biedy, aby medytować o poświęceniu Jezusa, aby otworzyć serce, chwalić Psalmami, dziękować za otrzymane łaski, radzimy wam używać książeczki modlitewnej, ponieważ w niej znajdziecie wszystko.
Jeśli modlitwa nie jest wysłuchiwana, dlaczego modlimy się?
Gdy nie ma odpowiedzi na modlitwę, błąd tkwi w prośbie lub wierze. Gdy jest w prośbie, nie otrzymamy odpowiedzi, jeśli jednak błąd tkwi w wierze, zatem prawdą jest, że modlitwa nie zostanie wysłuchana.